Jezioro Wdzydze – serce Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego
Wdzydze mają w sobie coś, co od razu przyciąga uwagę. Na mapie wyglądają jak ogromny krzyż wody, w rzeczywistości to jezioro okazuje się żywym organizmem, który potrafi zmieniać nastroje z godziny na godzinę. Naszą przystanią był półwysep Lipa. Otoczony wodą i lasem, dawał poczucie odosobnienia, a jednocześnie był świetnym punktem wypadowym na wyprawy kajakowe i fotograficzne spacery.

Kajakiem po Wdzydzach
Cisza i bliskość natury
Kajak był dla nas najlepszym sposobem poznania jeziora. Z bliska można było dostrzec rzeczy, które z brzegu giną w tle: gęste trzcinowiska tworzące zielone korytarze, wyspy majaczące na horyzoncie czy spokojne tafle zatok odbijające niebo. Płynąc w ciszy słychać było tylko ptaki i pojedyncze pluski ryb.
Gdy jezioro pokazuje swoją siłę
Jednak Wdzydze nie zawsze są tak łagodne. Kiedy powieje silniejszy wiatr, spokojna powierzchnia wody potrafi zmienić się w wzburzone fale przypominające te znane z Bałtyku. Wtedy pływanie kajakiem staje się bardziej emocjonujące, ale i ryzykowne – trzeba uważać, żeby fale nie wdarły się do środka. Wystarczy chwila nieuwagi, by poczuć, jak łatwo można stracić równowagę i znaleźć się w wodzie.

Wdzydzki Park Krajobrazowy
Wdzydze to serce Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego, utworzonego w latach 80., by chronić wyjątkowy krajobraz Kaszub. Obok samego jeziora obejmuje on też okoliczne bory i mniejsze akweny. Spacerując brzegami albo przemierzając wodę kajakiem, można spotkać ptaki wodne, usłyszeć odgłosy trzcinowisk, a przy odrobinie szczęścia dostrzec zwierzęta wychodzące nad wodę. To właśnie te detale tworzą atmosferę, która zostaje na długo w pamięci.
Wyspy Jeziora Wdzydze
Szczególne wrażenie robią wyspy. Największy Ostrów Wielki wyrasta jak osobny świat, inne – Sorka, Sidły czy Glonek – wyglądają jak zielone plamy dryfujące na wodzie. Dla fotografa to świetne punkty odniesienia w kadrze, element, który przełamuje monotonię tafli.
Zachody słońca nad Wdzydzami
Wdzydze mają też swoje wyjątkowe momenty dnia. Zachody słońca oglądane z półwyspu Lipa i z okolic Wdzydz Tucholskich potrafią całkowicie zmienić nastrój jeziora. Światło długo utrzymuje się nad wodą, odbijając się w falach i tworząc paletę kolorów od złota po głęboką czerwień. To chwile, w których trudno się spieszyć – aparat sam znajduje kadry, a jezioro sprawia wrażenie, jakby chciało na chwilę zatrzymać czas.
Skansen we Wdzydzach Kiszewskich
Nieopodal, we Wdzydzach Kiszewskich, warto zajrzeć do skansenu, gdzie zgromadzono zabytkowe chaty, wiatraki i kościółek z Kaszub i Borów. To ciekawe dopełnienie pobytu – pozwala lepiej zrozumieć, jak w tym krajobrazie żyli dawniej ludzie.
Nasze wrażenia
Dla nas Jezioro Wdzydze to miejsce, gdzie spokój i żywioł współistnieją obok siebie. Jednego dnia można podziwiać gładką taflę i odbicia trzcin, a kolejnego walczyć z falami w kajaku. To połączenie daje coś więcej niż tylko piękne widoki – pozwala poczuć, że przyroda wciąż ma tu głos decydujący.


Dziękuję za komentarz