Była kopalnia uranu w Kletnie
W jednej ze starych sztolni zwanej „Sankt Paul” inżynier z radzieckich służb geologicznych odkrył w lipcu 1948 roku okruszcowanie uranowe. W tym samym roku ruszyła eksploatacja. Prace górnicze w tej tajnej radzieckiej kopalni o kryptonimie “Kopaliny” prowadzono na dość znaczną skalę. Po odbudowaniu starych sztolni, sięgnięto dalej i głębiej. W sumie w ciągu kilku lat osiągnięto łączną długość 37 km wyrobisk na 9-10 poziomach, przy czym różnica głębokości między skrajnymi wynosiła 300 m. Urobek wywożono konwojami pod silną eskortą wojska – w całości trafiał do przerobu w ZSRR. Przez cały czas działalności kopalni w Kletnie z około 228 tys. m³ urobku, pozyskano ok. 20 ton uranu. Stanowiło to 5% całego radzieckiego wydobycia uranu w polskich Sudetach. Po pięciu latach kopalnia zaprzestała swojej działalności. Do 1958 r. w niektórych podziemnych wyrobiskach eksploatowano jeszcze fluoryt.
21 września 2002 roku w Kletnie, oficjalnie otwarto w jednej ze sztolni pouranowych, tzw. Sztolni Fluorytowej podziemną trasę turystyczną . Przygotowana trasa prowadzi niewielką częścią jednego z najwyższych poziomów kopalni, w których prowadzono tylko prace poszukiwawcze. W przebitych warstwach można zobaczyć liczne ciekawe minerały. Trasa turystyczna posiada długość około 200 metrów.
Zobacz też
Dziękuję za komentarz